Opinie o Quattro Canti - Sadyba

• 

  Rafał

  8 marca 2015, o godzinie:18:42 | #

  Dzisiaj odwiedziłem wraz z rodziną restaurację i jestem mile zaskoczony
  Co prawda mała lokalowo i miejsca tylko w rezerwacji, ale warto było poczekać na wolny stolik.
  Miła obsługa, jeszcze smaczniejsze menu.
  Polecam.

• 

  kasiuleek842KaKAkasiuleek842

  16 sierpnia 2014, o godzinie:12:49 | #

  Nie zgadzam się ze złymi opiniami na temat tej restauracji. Bardzo czysto, przyjemna atmosfera, baaaaardzo mila obsługa, która interesuje się klientem. Trochę mała i ciasna restauracja, ale nadrabia klimatem, ceglanym piecem do pizzy, świerzymy dodatkami, dobrej jakości, które cały czas trzyma się w lodówce, a nie na blacie jak w innych pizzeriach, a pizzerz nie zgarnia potem wszystkiego z blatu na pizze, z czym też się już spotkalam. Cudowny zapach, ale bywa, że trzeba zarezerwować stolik, ponieważ w przeciwnym razie będzie się czekać przy drzwiach. Myslę, że negatywne opnie wynikają z tego, że ktoś pomylił resauracje. Ja tam byłam na randce z okazji pierwszej rocznicy i dzięki tej restauracji nigdy jej nie zapomnę.

• 

  Krzysztof

  19 marca 2013, o godzinie:19:34 | #

  Żart, a nie włoska pizzeria. Właściciel myśli chyba, że jest jedyny w okolicy. Za wysokie ceny, ciasto zionie drożdżami i do tego wszystkiego polska szynka niskiego sortu. Osoba towarzysząca dostała mrożone gnocchi.
  Nie polecam.

• 

  Robson

  3 stycznia 2013, o godzinie:16:36 | #

  Bardzo smaczne włoskie jedzenie, polecam makarony. Miła obsługa, ceny przeciętnej wysokości, dobre miejsce na obiad z rodziną.

• 

  Tinki

  10 grudnia 2012, o godzinie:21:25 | #

  Pizza smaczna, cienkie ciasto, świeże składniki. Porcje makaronów mogłyby być trochę większe. Kompetentna obsługa. Ceny wysokie.

• 

  Brydźka

  21 września 2012, o godzinie:09:51 | #

  Miła atmosfera, przyjazny klimat. Zapach palonego drewnem pieca, i pysznych potraw nadaje niesamowitego uroku. Pani która obsługuje nadaje miejscu wdzięku, dzięki temu można poczuć się jak w prawdziwej włoskiej rodzinnej pizzerii. A ceny … normalne jak a warszawskie mokotowskie realia. Ogólnie pojawię się tam niedługo !

• 

  Wojtek

  20 września 2012, o godzinie:16:47 | #

  Witam wszystkich czytajacych, odwiedzilem QC na sadybie z małżonką w ostatnim czasie pare razy i musze przyznac ze za kazdym razem bralismy inne pozycje z menu żeby pokosztowac i sprawdzic tamtejsza kuchnię i nigdy sie nie zawiedlismy,rewalacyjna pizza z pieca opalanego drewnem ktory daje swietny klimat na sali i zapach Podają również świetne domowej roboty makarony takie jak pappardelle z szynką parmenśką, pomidorkami cherry, szpinakiem i czosnkiem w sosie smietanowym. Polecam serdecznie i uwazam ze kazdy kto odwiedzi tą restauracje nie zawiedzie sie bez róznicy czy bedzie to romantyczna kolacja we dwoje czy tez rodzinny obiad w ciągu dnia. Obsluga zasluguje również na pochwale w porównaniu do wielu restauracji ktore wczesniej odwiedzalismy.Sympatyczna i pomocna. POOOOLECAM.

• 

  anett

  14 września 2012, o godzinie:12:28 | #

  Muszę przyznać, że jest to jedna z naszych ulubionych restauracji Podziw budzi fakt, że większość makaronów wyrabiane jest na miejscu, włącznie z pierożkami, których produkcję jedna z kelnerek pozwoliła nam kiedyś poniekąd obejrzeć… Pizza z pieca opalanego drewnem należy również do rzadkich rarytasów na terenie Warszawy, więc bardzo cenimy sobie ten smak. Kuchnia nie ma sobie nic do zarzucenia i podobają nam się bardzo wprowadzane co miesiąc nowe dania w menu co urozmaica smaki Jeśli chodzi o obsługę, to zależy na kogo się trafi, ale atmosfera pełna uśmiechu rekompensuje wszelkie braki. Warto odwiedzić to miejsce – polecamy

• 

  Odradzam!!

  12 lutego 2012, o godzinie:12:39 | #

  Ta restauracja nazywała się, kiedyś Arlecchino, (co wielu klientów może wprowadzić w błąd- inne ceny itp.). Miejsce małe i nie godne polecenia. Niedawno byłam tam ze narzeczonym i strasznie się zawiodłam. Ja dostałam pierożki ze szpinakiem( odgrzewane ze sklepu) polanę kwaśnymi pomidorami z puszki. Zero przypraw i jakiegokolwiek smaku ? papka dla niemowląt. Mój towarzysz otrzymał makaron ze??..śmietaną obrzydliwe. W domu zrobiłabym już lepsze. Bardzo żałuje, że tam poszliśmy, choć człowiek na błędach się uczy. Stanowczo odradzam ze względu, na cene smak i atmosferę.

• 

  Marcin

  28 sierpnia 2011, o godzinie:18:05 | #

  Restauracja na Sadybie niestety nie robi zbyt pozytywnego wrażenia… Z jednej strony stan lokalu jest fatalny – stol zakurzony, pelen okruchow, na parapecie martwe owady, obeschniete platki kwiatow. Sam wystroj dosyc przecietny i bynajmniej nie przywodzacy na mysl wielu skojarzen z Italia… W glosnikach muzyka pop. Toaleta w koszmarnym stanie… Z drugiej strony jedzenie w tym przedziale cenowym bardzo dobre, bogaty wybor, rowniez obsluga nie pozostawiala zastrzezen. Lokal ogolnie cieszy sie popularnoscia, dlatego wydaje mi sie, ze moja ocena posilkow jest zasadna. Jednak nie smakowalo mi az tak bardzo, zeby znow znalezc sie w dosc obskurnym, niesty, miejscu.

• 

  IVI

  26 kwietnia 2011, o godzinie:03:58 | #

  Restauracja zaskoczyła nas naprawdę dobrą kuchnią, na poziomie. Makaron robiony na miejscu tak dobry, że nawet nie potrzebował sosu:) Naprawdę nie jadłam nigdy takiego dobrego makaronu! Pizza zamówiona przez moją randkę, po kulinarnym orgaźmie makaronowym nie wprowadziła mnie w zachwyt, jednak wierzę jego zapewnieniom, że była dobra. Będąc pod wrażeniem, nie zwróciłam uwagi na pewne niedogodności, czyli nie za szybką obsługę i nudny wystrój, ale na pastę wrócę na bank:)