Tapas ? kwintesencja hiszpańskich smaków

Tapas ? podstawa hiszpańskiej kuchni, to nie tylko przekąski podawane w restauracjach ? to właściwie element hiszpańskiego stylu bycia, bowiem wieczorne wyjścia na tapas stały się czymś nieodłącznym w życiu Hiszpanów. To nie tylko jedzenie, ale przede wszystkim pretekst do spotkania się z przyjaciółmi. W dodatku to świetna okazja, żeby spróbować wielu rodzajów hiszpańskich dań. Szczególnie, że w Hiszpanii roi się od tapas barów, które podają te pyszne przekąski.

Hiszpańskie słowo tapa oznacza ?przykrywkę?. Skąd więc wzięła się ta nazwa przekąski? Jedna z legend głosi, że król Alfonso XIII wyruszył w podróż na południe Hiszpanii i w jednej z tawern chciał napić się wina. Kiedy kelner zbliżał się z kieliszkiem, nagle zerwał się silny wiatr, a z nim do tawerny wdarły się ziarenka piasku. Jedynym, co miał w dłoni kelner i co nadawało się do przykrycia kieliszka z winem, był plaster szynki. Gdy król zapytał, dlaczego jego kieliszek jest przykryty, kelner odpowiedział, że szynka to właśnie tapa, która chroni wino przed zanieczyszczeniem. Królowi spodobał się ten pomysł i resztę kieliszków zamawiał już z plastrem szynki.

A jak dzisiaj wyglądają tapas? To zwykle mała przekąska podawana na talerzyku lub półmisku, składająca się z mięsa, ryby lub niewielkiej kromki chleba z jakimś dodatkiem. Pięć lub więcej tapas tworzy właściwie kompletny posiłek. Do najczęściej używanych składników tapas należą szynka jamon serrano oraz chorizo ? pikantna, tłusta kiełbasa. Natomiast klasyczne tapas, których niespróbowanie podczas pobytu w Hiszpanii było by grzechem, to: patatas bravas, czyli ziemniaki w ostrym, czosnkowym sosie, tortilla ? hiszpański omlet z ziemniaków, croquetas ? hiszpańskie krokiety, opiekane w panierce, z nadzieniem z kurczaka, ryby lub sera, szynka parmeńska jamon serrano, hiszpański ser manchego, paella ? hiszpańskie danie na bazie ryżu, chorizo ? pikantna kiełbasa, a tapa w formie deseru to na przykład crema catalana, czyli hiszpański deser przypominający budyń.

Jeśli nie możemy akurat pojechać do słonecznej Hiszpanii, poczujemy jej smaki na swoim podniebieniu dzięki warszawskim tapas barom. W Carmona Tapas Bar spróbujemy kilkunastu różnych tapas, np. tortilli z grillowanymi warzywami, croquettas z dorszem i szynką serrano, chorizo w czerwonym winie, grillowanych pieczarek, marynowanych z chili i pietruszką lub kulek z sera białego z kolendrą w oliwie z oliwek.  Pico Cuadro codziennie proponuje świeże tapas przygotowane przez kucharza i wypisane na tablicy. W Ole! Skosztujemy pinchos, czyli hiszpańskich przekąsek nazywanych tak w północnej Hiszpanii, codziennie innych. Mar y Sol proponuje na przykład tapas z migdałów, oliwek, sera manchego i marynowanych anchois, tapas z zapiekanego pieczywa pszennego z dodatkiem czosnku i pomidorów z szynką serrano lub chorizo, a także królewskie krewetki w aromatycznym sosie smażone z czosnkiem i chili. Natomiast w Restauracji La Ibérica można spróbować m.in. kiełbasek chorizo z grilla, kalmarów po andaluzyjsku z czosnkowym sosem alioli, papryczek piquillo faszerowanych musem z dorsza lub warzyw zapiekanych w piecu z kozim serem.