Czekoladowo- wiśniowe muffiny

SKŁADNIKI:

1 i ? szklanki mąki

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1/2 łyżeczki sody

3 łyżki czubate dobrej jakości kakao

3/4 szklanki cukru pudru

tabliczka gorzkiej czekolady

1 szklanka mleka

niecałe pół szklanki oleju

1 jajko

słoik konfitury wiśniowej lub niskosłodzonego dżemu wiśniowego z owocami

 

PRZYGOTOWANIE:

Na początku mieszam składniki mokre i suche w 2 misach. Kiedy mam pewność, że wszystko się dobrze połączyło, misę płynną wlewam do misy suchej. Mieszam dokładnie. Piekarnik rozgrzewam do 180 st. C. Blachę na muffiny wykładam papierowymi papilotkami, gotową masę wlewam do środka. Niegdyś robiłam czekoladowe muffiny bez wiśni, ale szybko zorientowałam się, jak wielki to błąd. Konfitura nadała wspaniały posmak, wzbogaciła ciasto o znajdowane raz po raz owoce i, co dla mnie kluczowe, sprawiła, że muffiny stały się wspaniale wilgotne. ?Piekę nie dłużej niż 20-25 min. Wychodzę z założenia, że lepiej zaryzykować delikatny zakalec (mniam!) niż wysuszyć ciasto na wiór.