BARDZO NIE POLECAM!!
Wczoraj byliśmy tam ze znajomymi, mieliśmy zarezerwowaną „lożę” w części klubowej na 20 osób (za którą zapłaciliśmy bezzwrotne 50 zł). Ostatecznie przyszło nas trochę mniej, więc Pani z obsługi podeszła, z jednego stolika odkleiła kartkę z napisem rezerwacja, przestawiła 2 nasze piwa i przy stoliku (w naszej loży) posadziła kilka (oczywiście zupełnie obcych nam) osób. Oczywiście nie przyszło jej do głowy, żeby nas spytać o zdanie. Do tego nasi nowi towarzysze okazali się niezbyt „przyjemni” i kulturalni, przy każdym krzywym spojrzeniu lub przypadkowym szturchnięciu gotowi byli do bójki. Przy jednej „gorętszej” sytuacji przyszło nawet 4 ochroniarzy, ale towarzystwo na chwilę się uspokoiło, więc nie zostali wyproszeni z klubu – „bawili się” dalej.
Ogólnie mówiąc – dresiarstwo i chamówa.
Muzyka też pozostawia wiele do życzenia, jakieś dziwne remixy fajnych kawałków na przemian z hitami w stylu „Szalonej”.
Więc jeśli chcecie spokojnie spędzić wieczór, bez dużego prawdopodobieństwa dostania w twarz za krzywe spojrzenie, to OMIJAJCIE TO MIEJSCE SZEROKIM ŁUKIEM!!
Opinie o Multipub pod Grubą Kaśką
Monika
| #
BARDZO NIE POLECAM!!
Wczoraj byliśmy tam ze znajomymi, mieliśmy zarezerwowaną „lożę” w części klubowej na 20 osób (za którą zapłaciliśmy bezzwrotne 50 zł). Ostatecznie przyszło nas trochę mniej, więc Pani z obsługi podeszła, z jednego stolika odkleiła kartkę z napisem rezerwacja, przestawiła 2 nasze piwa i przy stoliku (w naszej loży) posadziła kilka (oczywiście zupełnie obcych nam) osób. Oczywiście nie przyszło jej do głowy, żeby nas spytać o zdanie. Do tego nasi nowi towarzysze okazali się niezbyt „przyjemni” i kulturalni, przy każdym krzywym spojrzeniu lub przypadkowym szturchnięciu gotowi byli do bójki. Przy jednej „gorętszej” sytuacji przyszło nawet 4 ochroniarzy, ale towarzystwo na chwilę się uspokoiło, więc nie zostali wyproszeni z klubu – „bawili się” dalej.
Ogólnie mówiąc – dresiarstwo i chamówa.
Muzyka też pozostawia wiele do życzenia, jakieś dziwne remixy fajnych kawałków na przemian z hitami w stylu „Szalonej”.
Więc jeśli chcecie spokojnie spędzić wieczór, bez dużego prawdopodobieństwa dostania w twarz za krzywe spojrzenie, to OMIJAJCIE TO MIEJSCE SZEROKIM ŁUKIEM!!
adam
| #
ceglany, zimny lokal z mało kumatą obsługą.
ewidentnie próbują ściągnąć klienta ale to lokal raczej dla karków z solarami