Hamburger ? slow food?

Moda na sushi wyraźnie ostygła, żeby powoli zrobić miejsce nowym upodobaniom kulinarnym. Tym razem wśród warszawiaków popularne stały się miejsca, w których można zjeść hamburgery – nie takie z sieciówek, z kotletem z mielonego mięsa niewiadomego pochodzenia, ale z prawdziwym, grillowanym burgerem, wysmażonym wedle upodobań jedzącego, w dodatku podanym w wypiekanej na miejscu bułce.

Warto przy tej okazji spojrzeć na historię hamburgera. Co ciekawe, jego początki sięgają aż XIII wieku. Wtedy to koczowniczy Tatarzy wkładali pod siodła płaty wołowiny i tak ?przyrządzone? (rozgniecione na miazgę i zmiękczone) zjadali na surowo. W ten sposób nauczyli odwiedzane przez siebie narody jeść siekane mięso. Pomysł ten dotarł również do Niemiec, a konkretnie do Hamburga, jednak tamtejsi mieszkańcy nie wyobrażali sobie jedzenia mięsa na surowo, dlatego łączyli je z cebulą i smażyli. Tak powstał befsztyk hamburski, zwany później hamburgerem. Dlaczego jednak danie to kojarzone jest przede wszystkim ze Stanami Zjednoczonymi? Otóż, na przełomie XVIII i XIX wieku, niemieccy emigranci przywieźli pomysł na hamburgery do Ameryki. Po raz pierwszy przyrządzono je w amerykańskiej restauracji w 1838 roku, a w 1904 roku, na Światowej Wystawie w USA, hamburger pierwszy raz pojawił się w formie kanapki z dodatkiem warzyw.

Tak właśnie od ponad stu lat na całym świecie możemy cieszyć się smakiem soczystego kawałka wołowiny w bułce, który wbrew pozorom nie jest fast foodem, gdyż, by dobrze wysmażyć mięso i podać je w ciepłej bułce ze starannie dobranymi dodatkami, potrzeba więcej niż kilkunastu sekund. Od tamtego czasu hamburger ulegał wielu przemianom i dzisiaj możemy zjeść cheeseburgery, chickenburgery, fishburgery, ale także mnóstwo odmian hamburgera z wołowiną, z różnymi dodatkami. W Warszawie znajdziemy kilka miejsc godnych uwagi burgerożerców. Popularne są dwa bary na Mokotowie. Pierwszy to Burger Bar, gdzie zjemy na przykład BBQ Burgera lub luksusowego burgera z najdroższej wołowiny świata ? Wagyu. W drugim mokotowskim barze, o nazwie Warburger, można spróbować m.in. burgera z sarniny czy ?kacburgera? z sosem whisky. Z kolei w Barn Burger skosztujemy na przykład burgera z grillowanym serkiem tofu. W barze Pink Flamingo podniebienia burgerowych smakoszy pieszczą takie wynalazki, jak Mexican Beefburger z guacamole i papryczkami jalapeno lub Egg & Onion Burger z jajkiem sadzonym i cebulą. W Lokal Bistro można zjeść na przykład burgera z dorszem bałtyckim i kapustą kiszoną. Oprócz wymienionych restauracji, burgery w Warszawie podawane są także w następujących restauracjach w Warszawie: Chicago?s, Restaurant City Grill & Bar, T.G.I. Friday?s, Hard Rock Cafe, My?o?My oraz Jeff?s.