Mistrzostwa Polski Aeropress 2013
1 marca 2013 roku odbyły się Mistrzostwa Polski Aeropress 2013. Co to takiego Aeropress? Specjalna metoda parzenia kawy wynaleziona w 2005 roku przez sławnego amerykańskiego wynalazcę, Alana Adlera. Tegoroczne Mistrzostwa Polski były trzecią edycją i miały miejsce w Ministerstwie Kawy – wyjątkowej kawiarni nieopodal Placu Zbawiciela. Mistrzynią, wyłonioną po uważnej degustacji spośród najlepszych polskich baristów, została Julka Ślązak, z warszawskiej kawiarni Relaks.
Punktualnie o godzinie 10:00 Ministerstwo Kawy wypełniło się zawodnikami, żądnymi wrażeń widzami oraz zapachem kawy, który przyjemnie pieścił nozdrza. W powietrzu czuć było także napięcie – w końcu nagroda główna to bilet do Australii oraz możliwość reprezentowania naszego kraju podczas szóstych już Mistrzostw Świata, które odbędą się w Melbourne między 23 a 25 maja 2013.
Wszyscy zawodnicy startowali z użyciem tej samej kawy – Kolumbia Verada Berlin – wypalonej specjalnie na zawody w szwedzkiej palarni KOPPI przez Charlesa Nystranda. Uczestnicy najpierw wylosowali kolejność parzenia kawy, a następnie podzielono ich na trójki – konkurs miał bowiem system pucharowy – najlepsza osoba z każdej trójki przechodziła do następnego etapu. Każdy zawodnik miał 8 minut na przygotowanie 1 kawy o pojemności 180ml. Sędziowie, używając łyżek i filiżanek do cuppingu, wybierali jedną, ich zdaniem najlepszą, kawę. Przy niemal każdym głosowaniu sędziowie byli jednogłośni, więc każda wygrana była właściwie bezsprzeczna. Sędziowali Łukasz Jura (Mistrz Świata Aeropress w 2009 roku), Krzysztof Szkutnik, Sławomir Saran (główny barista Ministerstwa Kawy), Piotr Markowski oraz Patryk Szmelter.
Tak prezentowało się podium:
1 miejsce – Julka Ślązak, Relaks – Warszawa
2 miejsce – Marcin Wójciak, Java – Kraków
3 miejsce – Wojtek Rzytki, Kawki na Stawki – Warszawa
Zwyciężczyni gratulujemy i życzymy sukcesu w Australii!
Warto także wspomnieć przy tej okazji, na czym dokładnie polega metoda AeroPress. Na początku kawę mieli się w młynku. Jej faktura powinna przypominać piasek, a cała porcja to od 12 do 18 gramów. Wodę gotuje się, a następnie odstawia, by osiągnęła temperaturę 80-90 stopni. Papierowy filtr przelewa się gorącą wodą, by usunąć posmak papieru. Aeropress stawia się do góry nogami, wsypuje kawę, a tę zalewa się odpowiednią (wg podziałki) ilością wody, wszystko miesza się lekko i zostawia na jakieś 20 sekund. Potem kawę stawia się nad jakimś naczyniem i dociska tłok. Smak kawy można zmieniać przez czas zaparzania, ekstrakcji oraz siłę nacisku.
Dzisiejsze wydarzenia i promocje