Skarby Lubelszczyzny
Smaki polskiej kuchni są niezwykle różnorodne. Bardzo interesujący jest w naszych rodzimych kulinariach podział na regiony ? każdy ma swoje charakterystyczne przysmaki, które tworzą jego indywidualny charakter. Jednym z najbardziej wyjątkowych pod względem kulinarnym regionem jest Lubelszczyzna. Ponieważ kiedyś było to miejsce, w którym mieszkali ubodzy ludzie, tradycyjne potrawy są tanie, przygotowywane najczęściej z mąki i kaszy, ale bardzo smaczne i często zawierające w sobie zaskakujące połączenia smakowe.
Lubelszczyzna to kraina, w której króluje gryka. Janów Lubelski i Biłgoraj to miejsca na całą Polskę słynące z uprawy tej rośliny. Natomiast najbardziej znaną lubelską potrawą z kaszą gryczaną jest tzw. Gryczak Janowski ? wygląda jak chleb, ale ma nadzienie z farszu gryczanego. Znane są też gołąbki z kaszą gryczaną lub pierogi z kaszą i twarogiem, które tylko w tym rejonie Polski podawane są na słodko. Lubelski smakołyk to kartoflaczki ? kotleciki, wbrew pozorom, robione nie z ziemniaków, ale z kaszy gryczanej i twarogu. Oprócz tego, na Lubelszczyźnie można skosztować jeszcze kilkunastu innych potraw, w których główną rolę odgrywa gryka. Popularny jest także, znany ze swych zdrowotnych właściwości, miód gryczany.
Jednym z najbardziej rozpoznawalnych, tradycyjnych przysmaków regionu Lubelszczyzny jest cebularz. Pierwsze wzmianki o nim pochodzą z XIX wieku. Cebularz to drożdżowy placek o średnicy ok. 20cm, wywodzący się z kuchni żydowskiej. Ma piękny złocisty kolor i farsz z pokrojonej w kostkę cebuli i maku. Mieszkańcy Lubelszczyzny są z niego dumni tak, jak Górale z oscypka, dlatego w 2007 roku wpisano go na listę produktów tradycyjnych ? cebularze są wożone jako produkt regionalny na wszystkie targi kulinarne i w ten sposób promują Lubelszczyznę.
Innym daniem, którego rodowodowe korzenie również sięgają tradycyjnej kuchni żydowskiej, jest tzw. forszmak, czyli gulasz składający się z różnorodnych składników. Forszmak, niegdyś bardzo popularny, dzisiaj jest raczej regionalnym smakołykiem. Jego hebrajska nazwa to imho, co znaczy ?zakąska?. Na Lubelszczyźnie jest przygotowywany z resztek wędlin i kurczaka, a dodaje się do niego ogórki kiszone, koncentrat pomidorowy i gotowane w mundurkach ziemniaki. Jego smak jest lekko winny, kwaśno-ostry, a podaje się go w wydrążonym chlebie, kokilce lub miseczce ze smażonego w głębokim tłuszczu ciasta naleśnikowego.
To tak naprawdę tylko niektóre z potraw, wybrane spośród wielkiego bogactwa na Lubelszczyźnie. Wszystkie jednak stanowią ciekawe połączenie smaków, niespotykane w innych regionach Polski. W dodatku ich przygotowanie nie jest w stanie zrujnować zawartości portfela, a ze względu na obecność kaszy i często brak mięsa są pożywne, odżywcze, ale też odpowiednie dla wegetarian.
Dzisiejsze wydarzenia i promocje