Bardzo średnio, knajpa jakich wiele tylko droższa. Mokry stolik, na życzenie wytarty z takim rozmachem, że resztki z niego wylądowały na nas. Sałatka nr 2.9 – szynka i ser to było 6 malutkich kulek przekłutych wykałaczkami, winegret – sam ocet, sałata pomięta (tej było dużo), parę pomidorków cherry i również parę listków rukoli. I to wszystko za bagatela 29 zł… Koleżanka z makaronem chyba lepiej trafiła, co może być sztuką bo w karcie dań są dziesiątki – po co? No i x razy pytanie „czy coś jeszcze dla Pań” w tonie „idźcie już sobie skoro więcej kasy nie chcecie zostawić”.
Opinie o Bordo
Kabatka
| #
Bardzo średnio, knajpa jakich wiele tylko droższa. Mokry stolik, na życzenie wytarty z takim rozmachem, że resztki z niego wylądowały na nas. Sałatka nr 2.9 – szynka i ser to było 6 malutkich kulek przekłutych wykałaczkami, winegret – sam ocet, sałata pomięta (tej było dużo), parę pomidorków cherry i również parę listków rukoli. I to wszystko za bagatela 29 zł… Koleżanka z makaronem chyba lepiej trafiła, co może być sztuką bo w karcie dań są dziesiątki – po co? No i x razy pytanie „czy coś jeszcze dla Pań” w tonie „idźcie już sobie skoro więcej kasy nie chcecie zostawić”.