Muzyka na żywo i letnie menu. Zobacz, co nowego w restauracji Belpasso
Dzięki pysznej włoskiej i śródziemnomorskiej kuchni restauracja Belpasso przez wielu uznawana jest za jedno z najsmaczniejszych miejsc w południowej części Warszawy. Być może w piątek 21.06 Belpasso będzie również miejscem najbardziej muzykalnym – Sebastian Łukaszuk uprzyjemni gościom czas wyjątkowym koncertem.
Sebastian Łukaszuk to 26-letni artysta, kilkukrotny laureat konkursów akordeonowych oraz przeglądów muzyki jazzowej. Występował w programach „Bitwa na głosy” oraz „Voice of Poland”. Ze względu na wszechstronne zainteresowania muzyczne, Sebastian lubi eksperymentować, łączyć style i poszukiwać nowych doświadczeń artystycznych. Inspiruje się twórczością Michaela Jacksona, popkulturą i klasyką rocka. Nie znosi dwulicowych, wścibskich i nieuczciwych ludzi, polityki i jak jest zimno. Uwielbia za to od czasu do czasu uciec od świata i wyłączyć telefon. Do świata podchodzi ze zdrowym dystansem i szczyptą sarkazmu, ale niezmiennie optymistycznie. Uważa, że najpiękniejszą melodią tego świata jest cisza – tylko ona pozwala usłyszeć to, czego nie słyszą inni.
Warto bliżej poznać tego młodego artystę podczas koncertu w Belpasso, podczas którego goście będą mieli okazję nie tylko usłyszeć wiele znanych utworów w nowych aranżacjach, ale też spróbować propozycji nowego letniego menu, które pojawi się dokładnie w dniu koncertu.Wśród nowych pozycji lekkie dania, pełne świeżych warzyw i owoców, m.in:
- chłodnik z ogórka i świeżej mięty
- sałatka z arbuza, sera feta i oliwek podana na rucoli
- liście świeżego szpinaku z musem malinowym, serem pleśniowym i płatkami migdałów
- salti in bocca – podsmażana cielęcina z szynką parmeńską i sosem maślano-szałwiowym podawane z pieczonym ziemniakiem
- krem kataloński
Do zobaczenia w Belpasso!
Rezerwacje stolików pod numerem tel.: (22) 872 41 89 lub na adres mailowy: restauracja@belpasso.pl
Opinie
Anula
| #
Byliśmy ostatnio w Belpasso na tym koncercie- baaardzo fajny klimat, artysta grał niesamowicie, a jedzonko pyszne zwłaszcza fiocchi z gruszką
Na pewno tam wrócimy, wreszcie fajne miejsce z ciekawymi wydarzeniami.
Anonim
| #
Witam
Byłem na samym początku jak otworzyła się restauracja było pysznie i sympatycznie. Pojawiałem się tam raz na jakiś czas nie mogłem nic złego powiedzieć . Wyjechałem i wróciłem zajrzałem ponownie do restauracji i byłem w szoku jedzenie bardzo się pogorszyło myślałem że kucharz ma może gorszy dzień niestety zajrzałem jeszcze raz żeby dać szansę jeszcze raz było gorzej niż myślałem jedzenie nie zjadliwe. Dowiedziałem się od personelu że kucharz jest inny i to pewnie jest przyczyną pogorszenia się jedzenia. Zawsze przychodząc ze znajomymi dostawaliśmy świeże bułeczki na starter okazało się że nie są już podawane bo szefostwo stwierdziło że za drogo ich to wynosi to po co otwierać w ogóle restaurację. Ja już nie odwiedzę tej restauracji przykro mi ale zraziłem się już do tego miejsca.