Restauracja Słowiańska

ul. Krakowskie Przedmieście 79WarszawaPolska

Restauracja Słowiańska, 5.5 out of 6 based on 414 ratings
telefon:
(22) 826 85 02
kuchnia:
polska
typ lokalu:
restauracja
przedział cenowy:
od 20 do 40 zł
godziny otwarcia:
Pon - Niedz.: 10:00 - 23:00
Obsluga platnosc kartaObsluga kelnerskaOfera lunchowaOgrodek letniDania wegetarianskieMiejsce przyjazne dzieciomMozliwosc rezerwacjiLokal dla niepalacychPiwoWinoDrinkiHappy HourDobre miejsce na randkeDobre miejsce na spotkanie biznesoweDobre miejsce na spotkanie grupowe
Polecane restauracje

Opinie o Restauracja Słowiańska

  • avatar

    |

    Bardzo przyjemne miejsce, mają tam świetną jak na tą lokalizację ofertę lunchową-zupa i drugie danie w zestawie za 16 zł, codzienie coś innego, jedzenie jest smaczne i świeże, dlatego razem z moimi znajomymi często chodzimy tam właśnie na lunch.
    Menu główne fajnie skomponowane, jest dużo dań mięsnych, typowo „męskich”, jak np. zdecydowanie warta polecenia golonka w piwie, są też przepyszne pierogi, widać,że robione przez kucharzy na miejscu,co jest ogromnym plusem. W zasadzie po zjedzeniu zupy i dania głównego mało kto ma jeszcze miesjce na deser:), a ceny, biorąc pod uwagę,że to już Starówka, są bardzo przystępne :) polecam wszystkim, ja często tam wracam na pewno jeszcze nie raz wrócę.

  • avatar

    |

    Świetne miejsce na spotkanie ze znajomymi: po 20-stej wódka za 4 zl, masa polskich przekąsek w rozsądnych cenach w połączeniu z widokiem na kolumnę Zygmunta gwarantuje miły wieczór, szkoda, że w środku lokal prezentuje się tak słabo:(

  • avatar

    |

    Pieczona golonka naprawdę świetna i z pełną odpowiedzialnością ją polecam, miły ogródek z widokiem na Kolumnę Zygmunta i dobra obsługa. Będę tam wracać, ale tylko latem, kiedy jest ogródek, bo samo wnętrze restauracji schowanej w piwnicach raczej nie zachęca do przesiadywania.

  • avatar

    |

    Często przychodzę tu na lunche, zestawy za 18 zł są naprawdę świetne i godne polecenia, oczywiście jak ktoś lubi polskie, „domowe” jedzenie.

  • avatar

    |

    Parę dni temu, wraz ze znajomymi, postanowiliśmy wybrać się na warszawską Starówke, by zjeść smacznie i tanio. Przechodząc niedaleko kolumny Zygmunta zauważyliśmy świecącą reklamę Słowiańskiej. Postanowiliśmy wejść. Przywitał nas starszy Pan, ochroniarz i zaprosił na dół. Wystrój restauracji idealnie komponuje się z klimatem lokalu. Drewniane krzesła, ludowe talerze w suficie i przepiękny żubr na ścianie naprawdę robią wrażenie. Do tego mnóstwo starych przedmiotów i zapach z kuchni zachęcały do wejścia i zamówienia dań. Przywitał nas kelner w żółtej koszuli z słowiańskimi wstawkami i z lekko odkrytym torsem co od razu spodobało się damskiej części naszego towarzystwa :) . Zamówiliśmy tatara, sałatkę z grillowanym kurczakiem oraz barszcz czerwony, natomiast na dania główne sandacza, polędwiczki wieprzowe i kaczkę. Cały czas w tle leciała muzyka stricte ludowa co tworzyło niepowtarzalny klimat. Tatar, sałatka i barszcz to po prostu poezja! Widać, że kucharz zna się na rzeczy, do tego porcja zupy niespotykana normalnie w restauracjach! Wielka miska barszczu z pysznymi uszkami! Dania główne również rewelacyjne, a porcje olbrzymie! Polędwiczki z kopytkami po prostu rozpływały się w ustach, a kaczka w sosie żurawinowym z jabłkami przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Do tego butelka czerwonego wina i niedzielny obiad był bardzo udany. Pan kelner proponował nam deser, ale nasze żołądki mowiły juz ‚dość’.
    Rachunek to również miła niespodzianka. Ceny bardzo przyzwoite. Myślę, że mogę powiedzieć, że w tym miejscu jest taniej niż w wielu innych knajpkach na Starym Mieście.
    Jestem pewien, że wrócę tu jeszcze nie raz i będę szerzył w świecie dobre słowo na temat „Słowiańskiej”.

  • avatar

    |

    Choć nie łatwo ją odnaleźć, gdy już trafimy do piwnic Słowiańskiej na pewno nie pożałujemy wyboru. Wystrój może nie powala oryginalnością i zaskakującym designem jednak znakomicie wpisuje się w konwencję miejsca i oddaje swojski charakter lokalu. Jednak największym atutem tego miejsca skrywanego w piwnicach starówki jest kuchnia, którą bez zastanowienia określę największym ze znanych mi komplementów kulinarnych: „jak u babuni”. W pierwszy zachwyt wprowadziły nas rosół i barszcz z uszkami, dopełnienie smaku nadeszło ze strony przepysznych żeberek i golonki w piwie. Deserów nie skomentujemy, gdyż ogromne porcje wyżej opisanych dań, nie pozwoliły nam na ich spróbowanie. Miła niespodzianka spotkała nas jeszcze przy płaceniu rachunku, ceny dużo poniżej średniej na starówce, w porównaniu do jakości dań spokojnie można powiedzieć że jest tanio. Szkoda tylko, że to fajne miejsce jest tak mało widoczne i tak ciężko do niego trafić.

Twoja opinia

Dzisiejsze wydarzenia i promocje

    Właśnie w tym momencie aktualizujemy
    najciekawsze wydarzenia i promocje.
    Za chwile będziesz znów mógł je przeglądać,
    prosimy o cierpliwość.