Pasjonaci gotowania, profesjonalni kucharze, laicy w temacie kulinariów, a nawet jedzeniowi sceptycy ? na tegoroczny Good Food Fest zaproszeni są wszyscy bez względu na stopień kulinarnego zaawansowania. Najbogatsze programowo wydarzenie kulinarne w Polsce na terenie warszawskiej Królikarni rozpocznie się 21. czerwca w piątek i potrwa do niedzieli. O festiwalowych niespodziankach i kulinarnej jeździe pod prąd w rozmowie z gastrowawą.pl opowiada główny organizator i pomysłodawca Good Food Fest ? Kuba Korczak.

Przeglądając program tegorocznej edycji Good Food Fest można odnieść wrażenie, że to wydarzenie nie tylko kulinarne. Z tematyką jedzeniową przeplata się psychologia, sztuka designu, podróże, tematy społeczne. Do kogo właściwie skierowany jest Good Food Fest 2013?
Kuba Korczak: Good Food Fest określamy jako wydarzenie kulinarne, jednak multum tematów zawartych w programie sprawia, że każdy człowiek, nawet niezwiązany z branżą gastronomiczną, znajdzie tu coś, co zahacza o jego zainteresowania. Chcemy jednoczyć jak najwięcej środowisk. Zapraszamy rodziny, dzieci, blogerów kulinarnych, profesjonalistów, seniorów ? jednym słowem wszystkich, bez względu na jedzeniowe upodobania, doświadczenie, wiek i poglądy. Zależy nam na tym, by dobra energia przechodziła z jednych na drugich, by wszystkie te grupy mieszały się, poznawały, zadawały sobie pytania, uczyły się od siebie nawzajem. Good Food Fest można nazwać festiwalem dobrej energii. To jedyna w swoim rodzaju kolorowa kuchnia, wielka rodzina, wspólnie świętującą przyjemne spędzanie czasu przy smakołykach, aromatach i wrażeniach. Taki klimat towarzyszył nam już podczas pierwszej edycji festiwalu, która odbyła się w listopadzie zeszłego roku. Fenomenalnym dla mnie zjawiskiem było to, że wszyscy uczestnicy bez przerwy byli uśmiechnięci. Taką atmosferę chciałbym odczuwać na Good Food Fest i w tym roku.

No właśnie. Od pierwszej edycji festiwalu nie minęło zbyt wiele czasu ? Good Food Fest to wciąż jeden z najmłodszych festiwali smaku w Polsce. Jak to się stało, że Good Food Fest wystartował i to z takim impetem?
Kuba Korczak: Pierwsza edycja festiwalu została zorganizowana bardzo spontanicznie. To był karkołomny projekt, z maksimum wydarzeń w programie i minimum czasu. A jednak się udało. Być może dlatego, że robiliśmy to wydarzenie z autentycznej potrzeby serca. Good Food Fest jest kompilacją wszystkiego, czego zawsze mi brakowało we wszelkich możliwych działaniach kulinarnych, festiwalach, targach, spotkaniach. To przedsięwzięcie, które wreszcie jest skumulowane, bogate zarówno w program, jak w wiedzę. Mamy elementy show, pokazy na scenie, mnóstwo rozrywki ? jednak element związany z przekazywaniem różnych aspektów życia kulinarnego jest wiodący.

Jak to możliwe, że festiwal z tak krótką tradycją zdołał pozyskać wybitne autorytety kulinarne i stworzyć rozbudowany program?
Kuba Korczak: Takie cuda stwarza się ciężką pracą przy małej ilości snu. Najpotężniejsze zadanie to stworzenie sieci kontaktów do ciekawych, życzliwych ludzi. Naszego festiwalu nie sponsoruje żadna korporacja, ani wielki browar, dlatego jego organizacja to nieustanna walka i jazda pod prąd. II edycja Good Food Fest jest najbogatszym programowo przedsięwzięciem kulinarnym w Polsce. Mam nadzieję, że to się jeszcze długo nie zmieni.

Czy Good Food Fest ma swoje tematy przewodnie, które pozwolą połapać się w bogactwie programowym?
Kuba Korczak: W sobotę opowiadamy o tematach przysmaków naszego regionu, natomiast niedziela jest dniem kuchni z całego świata. Konceptem na przyszłe edycje jest, by w dzień smaków regionalnych pojawili się u nas przedstawiciele różnych części Polski. Oprócz jedzenia, chcemy zaprosić ich kulturę, zwyczaje, rękodzieło. Gospodynie domowe i działacze przybliżaliby tradycje swojego regionu poprzez opowieści o kulturze jedzenia. W niedzielę chcemy się skupiać na kuchniach różnych narodów, przy współpracy z ambasadami i instytucjami kultury.

W których wydarzeniach w tym roku trzeba wziąć udział obowiązkowo?
Kuba Korczak: Warto zacząć już od piątku ? o 20.30 rozpoczną się projekcje filmowe. Zamiast popcornu dla widzów przygotujemy degustację wysokogatunkowych hiszpańskich oliw z pysznym pieczywem. Od soboty warto odwiedzić każdą ze stref festiwalowych. Na scenie głównej odbędą się pokazy, konkursy i degustacje. Polecam Strefę Interakcji ? najspokojniejszą część festiwalu. To miejsce wykładów, dyskusji, warsztatów winnych. Tu chłonie się wiedzę. Natomiast Strefa Warsztatów to miejsce nastawione na działanie. Warsztaty kulinarne otwarte dla każdego. Nie ma zapisów, obowiązuje kolejność ?kto pierwszy, ten lepszy?. W Strefie PRO ? przestrzeni dla profesjonalistów, również będzie można zgłębić tajniki kulinariów, bo podglądać i podsłuchiwać kucharzy mogą wszyscy uczestnicy. Strefa Blogera to najbardziej zwariowana i frywolna ze wszystkich stref. Blogerzy kulinarni wezmą udział w spontanicznej produkcji filmu sensacyjno-kulinarnego. W Strefie Dzieciaka moc atrakcji dla dzieci. Będzie tu można zostawić podopiecznego na kilka godzin pod okiem fachowców, a samemu udać się na degustacje i wykłady. Dzieciaki będą bawiły się m.in. na zajęciach z food-artu i recyklingu. Koniecznie trzeba odwiedzić targowisko smaku. Najlepsze produkty, książki, rękodzieło wystawi ponad setka wystawców. Koniecznie zostawcie samochody i przyjdźcie do nas spacerkiem, bo będą przepyszne nalewki! W strefie Extras znajdą się sprawy niestandardowe ? będzie można np. zrobić sobie fartuch z banera albo torebkę z kartonu po mleku.

Czy Good Food Fest możemy na stałe wpisać do naszych kalendarzy?
Kuba Korczak: Koniecznie. Festiwal na pewno będzie wydarzeniem cyklicznym. Co więcej, marzę o tym, by Good Food Fest miał nie tylko letnią, ale i zimową edycję. Jeśli tylko będą ku temu warunki – tak się stanie już niebawem.

Kuba Korczak – pasjonat, artysta kulinarny, poszukiwacz smaków, kucharz. Od ponad dekady dzieli się swoim doświadczeniem, prezentując regionalne i nieodkryte polskie smaki. Tworząc autorskie połączenia i serwując zaskakujące smakiem kompozycje, poszerza świadomość konsumencką swoich gości. Wieloletni działacz Slow Food Polska i Slow Food Youth. Członek Polskiej Akademii Smaku. Gotował w najciekawszych restauracjach w kraju oraz w Grecji, gdzie spędził część swojego życia. Wykładowca trójmiejskiej Akademii Kulinarnej Fumenti. Pomysłodawca innowacyjnego, projektu kulinarnego food for friends oraz rodzinnego festiwalu GOOD FOOD FEST.

Więcej informacji na: goodfoodfest.pl